środa, 13 czerwca 2012

Pomadki (cz. 3)

Hello,
dzisiaj dalszy ciąg mojego pomadkowego uwielbienia! Kolejne pomadki w mojej kolekcji i nowy post dla Was.

Pierwszą pomadką, którą chciałabym Wam zaprezentować będzie pomadka firmy Ruby Rose, za którą zapłaciłam ok 6zł. Za tą cenę nie spodziewałam się rewelacji a jednak pozytywnie mnie ta szminka zaskoczyła, bo na prawdę długo utrzymuje się na ustach, nie waży się, nie roluje i w ogóle nie robi nic co mogło by nam zaszkodzić! Zapach też ma przyjemny. Kolor jest przepiękny, perłowy - mi się kojarzy z dojrzałymi malinami! Zresztą oceńcie sami:


Kolejna to pomadka nieznanej firmy MB, którą kupiłam aż za 3zł! w chińskim sklepie. Skusiła mnie swoim kolorem - przepiękna matowa brzoskwinka! Pomadka jest dobrze napigmentowana, dobrze rozprowadza się na ustach i tak jak w przypadku pomadki powyżej, też nic złego naszym ustom nie robi:


I ostatnią dziś będzie pomadka firmy Avon. Przy zamówieniu dostałam próbkę (więc ceny nie znam) i od razu się nią wysmarowałam :) Pomadka matowa, miękka, bardzo dobrze napigmentowana i nie podkreśla suchych skórek. Dobrze nawilża usta, które wyglądają na mokre.
Nawet jak ją zjemy to na ustach i tak zostaje bordowy kolor! REWELACJA!:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za Twój komentarz i za poświęcony czas.
Każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny, zarówno ten pozytywny jak i ten negatywny. Pamiętaj jednak, jeżeli chcesz napisać coś negatywnego, zastanów się najpierw czy poprzez ten komentarz nie obrazisz osób trzecich. Bardzo proszę o nie ubliżanie, nie wyzywanie i nie wyśmiewanie się z nikogo.
Na każdy komentarz-pytanie staram się odpowiedzieć.
Zawsze wchodzę na blogi osób, które komentują moje posty.

Pozdrawiam
Arkana Urody i Wdzięku